wtorek, 31 lipca 2012

Czy Japończycy są dziwni?

Konnichiwa Kochani!
Dla wielu obcokrajowców  którzy nie zagłębiają się w zwyczaje  mieszkańców kraju Kwitnącej Wiśni ich przyzwyczajenia są niekiedy dziwne bądź głupie. Słyszałam od wielu ludzi już którzy nie interesują się Japonią że to co oni robią to idiotyzm..ale ja tak nie twierdze bo co kraj to obyczaj.
Zacznijmy od tego że Japończycy są obsesyjnie mili, przemawiają do siebie wyuczonymi grzecznościowymi formułkami więc niekiedy ciężko stwierdzić co mają na myśli. Coś co obcokrajowca może naprawdę zaskoczyć to, to na ile sposobów Japończyk może się ukłonić(mnie samą to zszokowało XD). Wierzą w dwie religie które są swoim przeciwieństwem, ponieważ buddyzm mówi o tym że przez całe swoje życie odnosimy cierpienie a po śmierci przychodzi raj zaś shintoizm mówi o tym że ziemskie życie jest piękne i pozbawione zła a po śmierci przychodzi nam bytować w cierpieniu. Nie wiem która religia lepsza..myślę że raczej buddyzm ._. To co po prostu uwielbiam w Japończykach to jest to że swoje zwierzęta darzą ogromnym uczuciem i bardzo o nie dbają, coś czego większość Polaków powinna się od nich nauczyć. Japończycy nie mają zamiłowania do kradzieży nawet jeśli pozostawisz rower na dwa tygodnie przyczepiony do płotu, to nikt Ci go nie ukradnie. Sprawa która jest niezwykle interesującą to ich styl ubierania się  młodych ludzi i mundurki które są po prostu świetne(gdyby takie mundurki były  w Polskich szkołach nosiłabym je z przyjemnością). Style nastolatków są bardzo niekiedy bardzo wyzywające i rzucające się w oczy dla takiego obcokrajowca.. U mnie w mieście jest kilka dziewcząt lubiący styl lolici,decora..które czasem widuję w jednej z Galerii Handlowej w Sz-n.. i dla ludzi którzy nie wiedzą nic o tym dlaczego się tak ubierają bądź nie znają tego skąd ten styl pochodzi wyglądają jak chodzące idiotki, podziwiam takie osoby że nie boją się krytyki innych.. Ale nie o tym. Niektóre Japonki naprawdę przesadzają np. subkultura Ganguro i jej podsubkultury, mnie osobiście przerażają baardzo. Mundurki są tam genialne, bo nie widać różnic społecznych pomiędzy uczniami. W Japońskiej rodzinie to mąż zarabia, a małżonka jest panią domu i zajmuje się dziećmi. Taak, mieszkańcy kraju Kwitnącej Wiśni wierzą we wszystkie zabobony,jest to dosyć naiwne i czasem śmieszne że  "Jeśli będziesz obcinać paznokcie w nocy, lis rzuci na ciebie urok." (więcej o tym napiszę w wieczornej notce na temat Japońskich przesądów)
Moim zdaniem zwyczaje i kultura Japonii są interesujące i ciekawe jeśli tylko odpowiednio na nie spojrzymy.
wieczorem postaram się napisać coś o Japońskich przesądach.
sayonara <3


poniedziałek, 30 lipca 2012

10 niesamowitych wynalazków Japończyków. (?)

Japonia jest to kraj który niejednokrotnie mnie zadziwia, np. wynalazkami które są niekiedy dziwne, bądź naprawdę nieprzydatne. No ale..sami powiedzcie co sądzicie na tematy tych wynalazków które wam przedstawię.

1. Chusteczki chyba przestaną być modne gdy wyjdziemy z czymś takim na ulicę! :D
Co o tym sądzicie? Dla mnie to jest naprawdę interesujący wynalazek, ale nie wyszłabym w czymś taki z domu! Wygląda to śmiesznie, ale pomyślcie..siedzicie sobie przed komputerem mega chorzy i nie chce wam się wyciągać co chwilę chusteczek z pudełka.. tylko sięgacie do góry po papier  i sprawa załatwiona..nos wysmarkany! :3
2. Parasolka dzięki ktorej nie zostaniemy ochalpani wodą, bądź nikt nie naruszy naszej sfery osobistej? Żaden problem! :D
To jest ULTRA OSOM. Kupcie mi serio! :D Nie ochalpie mnie woda, nikt nie naruszy mojej przestrzeni osobistej + ochrona przed wiatrem. Lubię to! Naprawdę, to mi się podoba, może jestem głupia ale serio podoba mi się taka parasolka. .__.


3. I świeżo upieczona matka mnie musi karmić dziecka piersią.. zamiast tego może to robić tatuś! 
Nie no to jest...interesujące. Gdy jakimś cudem świeżo upieczona matka nie może karmić, bądź wyszła gdzieś w ważnych sprawach..jest też opcja dla mężczyzn.. Tylko chyba lepiej stosować to w zaciszu domowym..bo na ulicy wyglądałoby to..dosyć zabawnie. :3

4. Ochraniacz  włosów. 
Dobra mieliście kiedyś coś takiego że włosy wam wpadały do obiadu? Ten oto ochraniacz ochroni was przed wpadającymi kosmykami włosów XD Błagam..to jest głupie serio! Ale w sumie.. jak by to użyć do nakładania maseczki..albo do farbowania to by nie było takie złe.

5. Masło w sztyfcie? Czemu nie!
 Masło- wersja dla leniwych :D Serio..podoba mi się ten pomysł jest głupi ale fajny. Jedziesz gdzieś pod namiot czy pchasz się w dżunglę to jest idealna wersja. Kurde, czemu Bear Grylls tego nie używa?

6. Za ciepła zupa? Żaden problem!
Hahahahaahahahahahahahahahahaha! To..to..jest najlepsze na świecie. Serio! Zupa za gorąca..wiatraczek do łyżki..i jemy XD Genialne, czemu Polacy nie są tak kreatywni?
7. Zapalniczka na słońce..
A to coś dla palaczy. Moim zdaniem to jest pomysł dosyć fajny..kreatywny. Nie musimy wydawać kasy na zapalniczkę czy zapałki, za to mamy coś takiego! Tylko bez słońca, nie ma palenia. XD

8. Podtrzymywacz głowy w metrze? Czemu nie. 


Nie no..to..to..by mi się przydało do autobusu! XD Co o tym sądzicie? :D Głupie ale w sumie interesujące. No bo..jeśli jesteście sobie w taki metrze i jedziecie trochę długo..to..to..jest bardzo przydatne <lol>


9. Malowanie ust dla początkujących? Żaden problem z tym "cudeńkiem". 
Jeśli któraś z Was nie umie pomalować równo ust..to jest to wynalazek dla Ciebie. Chociaż nie znam kobiety, dziewczyny która nie umie pomalować sobie ust. o: Ale to mnie nieźle zszokowało. :D

10. Spanie w metrze czy pociągu? Problem z głowy gdy mamy coś takiego. 
To coś dla śpiochów którzy nie boją się spać wszędzie gdzie popadnie! Co o tym sądzicie?
Ciekawy pomysł, nie ma co.. Zresztą tak jak wszystkie z wymienionych. Ten..jest naprawdę ciekawy, ale musimy się nastawić że ta przyssawka się może odczepić. I co wtedy? Zrobimy takie *jebjeb* do przodu na twarz, a to nie byłoby fajne DDD:

___________________________
Który z wynalazków jest według was najdziwniejszy, a który by się nadał, a który najśmieszniejszy? Hm? A który niesamowity? :D To tyle ode mnie..
sayonara, Kochani <3<3



Gorące źródła Beitou.

Miała być notka o ciekawych miejscach na Tajwanie ale..internet nie wyszukuję nic fajnego więc postanowiłam napisać coś o gorących źródłach. ^^
Jest to jedna z największych atrakcji na Tajwanie(zaraz po kulinariach), pierwsze uroki gorących źródeł odkryli Japończycy na początku XX wieku. Są to jedna z najlepszych i najliczniejszych na świecie. Najsłynniejsze gorące źródła to Beitou, niestety zostały pochłonięte przez Tajpej ale nie straciły swojego dawnego uroku. Kąpiel w takich źródłach to pewnie niezła frajda, tak bardzo bym chciała zwiedzić Tajwan. W sumie moim marzeniem jest wyruszyć w podróż po całej Azji. Tak mniej więcej wyglądają Gorące Źródła Beitou:




Ten internet to bieda, gdy czegoś potrzebujesz to nie ma nic fajnego. D: A wy co sądzicie o gorących źródłach chcielibyście wykąpać się w nich? Ja z wielką chęcią! :)

sobota, 28 lipca 2012

Tajwan.

Konbanwa Kochani ^w^
Dziś będzie notka o Tajwanie, zamieszczę dziś kilka ciekawostek.
Na zachodzie na tę wyspę mówią "Formoza" od zachwytu portugalskiego nawigatora który przepływając wzdłuż wybrzeża użył wyrażenia " Ilha Formosa" co znaczy piękna wyspa. Oficjalna jej nazwa to Republika Chińska.
 ~ Na Tajwanie obowiązuje surowe prawo antynarkotykowe, obowiązuje nawet kara śmierci za przestępstwa związane z narkotykami. Myślę że to lekka przesada, no ale..dobry sposób na utrzymanie porządku.
~bardzo licznie występują jadowite węże - takie tam idziesz lasem a tu jadowity wąż, chyba bym się zesrała ze strachu .________."
~główne religie to taoizm* i konfucjonizm** oraz buddyzm.
*Taoizm religijny (道敎, daojiao) to rdzenna religia powstała przez połączenie filozofii taoistycznej z wierzeniami ludowymi i magicznymi. Głosi m.in. jedność zasad yin i yang, których wzajemne dopełnianie się w dao stanowi podstawę harmonii świata. (wikipedia.)
**http://pl.wikipedia.org/wiki/Konfucjanizm za długi tekst, ja przeczytałam a jak ktoś nie wie co to daję link <3
~najlepsza Whisky pochodzi z Tajwanu właśnie C:
~Polska nie utrzymuje kontaktów dyplomatycznych oraz nie uznaje państwowości Tajwanu.
~Botaniczny ogród Azji to Tajwan właśnie.
~prawo "antysecesyjne" umożliwia Chinom zbrojną interwencję jeśli Tajwan ogłosi niepodległość. - Wyspa tak jest podległa Chinom.





to tyle na dziś jutro będzie o wiele dłużej i lepiej. c:
sayonara.





wtorek, 24 lipca 2012

Anli Pollicino. c:

Przepraszam was że tak dawno nic nie było, ale opuściła mnie wena i ostatnio u mnie się nie układało za dobrze. Ale..już powróciłam i biorę się pełną parą do roboty. Trochę szkoda że Yuuki nie dała jeszcze żadnego znaku życia, martwię się no ale.. muszę sama dać radę. Na początku jestem zrduzgotana tym że Versailles zawiesza działalność :< Szkoda..ale mam nadzieję że powrócą w wielkim stylu! :)
Druga sprawa to nowa płyta Anli Pollicino!*O* Tego to się doczekać nie mogę, dwie zajebiste płyty w ciągu miesiąca..co to się dzieje.. chyba zbankrutuję ._. Ale muszę je mieć! Moja mama mówi że to  marnotrawstwo bo mogę ją ściągnąć z internetu i mieć na kompie.. ale to nie to samo to płyta stojąca na półce,wiesz że ją masz na 123456732452345% i będziesz ją mieć zawsze, mru~ (tak, moja żelazna logika XD)
To może trochę o nich..
Anli Pollicino to młody zespół visual kei, który wymienia Marilyna Mansona, Evanescence, L'arc~en~Ciel oraz SIAM SHADE jako artystów, którzy wywarli niego wpływ. Jest to widoczne w jego piosenkach, które wahają się pomiędzy typowym japońskim lekkim rockiem a bardziej gotyckimi i teatralnymi stylami. Jednak główne czynniki wyróżniające muzykę grupy to: chwytliwość, porządne riffy i wysokiej jakości wokal Shindy'ego. (biografia jameworld) Uwielbiam wokaliste jest świetny, jego głos też jest świetny..Cały zespół podbił moje serduszko :)


Piękna pogoda za oknem mnie wzywa więc idę się ogarnąć i pójdę na dwór. A na pożegnanie jeszcze dwie piosenki które lecą u mnie na zmianę w głośnikach od rana :) 





























Będę teraz sumiennie dodawać posty, co kilka dni..(co dwa trzy dni..) Nie zaniedbam bloga już tak bardzo! A teraz papa. <3

poniedziałek, 9 lipca 2012

Rozdział X.

Witajcie. Spięłam się i napisałam rozdział X.. no cóż..pewnie będzie wiele krytyki co do tego rozdziału. Ale mam nadzieję że moja 2 godzinna praca nie poszła na marne. Pisałam tyle czasu, ponieważ.. co pisałam to wydawało mi się beznadziejne..jutro zabiorę się za rozdział ostatni, i END. Przewiduję że rozdział XI będzie najdłuższy. Dobra, to zapraszam do czytania. Mam nadzieję że się nie zawiedliście na mnie.

- Go Mi Nyu, dziecko to ty? - obróciłam się i zobaczyłam go.. jak stał zszokowany..i... znowu się rozpłakałam.

Rozdział X.
Zaczął podchodzić do mnie z wyraźnym zmieszaniem na twarzy..- Czy to naprawdę ty? -zapytał jeszcze raz, tym razem o wiele pewniej.
- A kto niby? - spytałam go, gdy już się uspokoiłam na tyle abym mogła sensownie odpowiedzieć.- Nie mów że zmieniłam się ta przez te 2 lata, że nie potrafisz mnie poznać. - udawałam twardą ale do oczu już napływały mi łzy. Kaname podszedł do mnie i mnie przytulił..wtedy znowu wybuchłam niepochamowanym placzem.
- Nie poznałem Cię wybacz mi.- szepnął mój ojciec. -  Nie to że się zmieniłaś Mi Nyu.. ale..nie potrafiłem dopuścić do siebie myśli o tym że moja córka mogła się zniżyć do poziomu sprzątaczki, służącej.- spojrzałam na niego, w jego oczach widziałam skruchę. Wydarzenia z tamtych lat napłynęły falą wspomnień, mój niedoszły mąż..ojciec który wierzył w każde jego słowo, marzenia o prawdziwej miłości..Stałam i patrzyłam się na niego.. nie mogąc uwierzyć że to się dzieje naprawdę, że po tym wszystkim potrafię na niego spojrzeć.. Zaczął podchodzić w moją stronę.
- Go Mi Nyu, wybacz mi.. naprawdę nie wiedziałem co ten facet Ci kiedyś robił..dowiedziałem się o tym jak już uciekłaś. Szukałem Cię, naprawdę Cię szukałem. Przeszukałem całą Koreę za Tobą, ale Cię nie znalazłem. Nie pomyślałem że możesz być tutaj.- tłumaczył się cały czas podchodząc do mnie. Cofnęłam się..
- Nie, tato. Nie chciałeś mnie wtedy słuchać..a teraz? Czego oczekujesz teraz? Tego że Ci wybaczę, po tym wszystkim?
- Nie liczę na to że wybaczysz mi od razu, ale będę się starał abyś mi kiedyś wybaczyła to co zrobiłem, i jak  Cię potraktowałem. - przestałam odczuwać obecność Kaname, nie zauważyłam nawet że do kuchni wszedł Pan Asamoto razem z córką. Liczyło się tylko to że jestem tutaj z tatą, że on..on tu jest i mnie przeprasza.. rozmawia ze mną. To wszystko o czym zawsze pragnęłam spełnia się, nigdy nikomu nie mówiłam o tym że chciałabym się z nim pogodzić..to była sprawa mojego serca. Gdy podchodził do mnie to spojrzałam na jego twarz, on cierpiał. Cierpiał tak jak ja cierpiałam..Podszedł do mnie i to co zrobił przeszło moje najśmielsze oczekiwania. MÓJ OJCIEC PRZEDE MNĄ UKLĘKNĄŁ.
- To będzie pierwsza część moich przeprosin. - spojrzał na mnie. - Moje dziecko czy wybaczysz mi kiedykolwiek? -zapytał. Do moich oczu napływały coraz to nowe łzy..
- T..tato..- szepnęłam. - Jasne że Ci wybaczę. - złapałam go za ręce i pomogłam mu wstać. A on tak po prostu mnie przutulił, odwzajemniłam uścisk.. i w tym momencie płakaliśmy oboje. Spojrzałam na pana Asamoto, Kaname i panienkę Misaki i wyszeptałam nieme "Dziękuję" na co cała trójka się uśmiechnęła. Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw.
- No to może zasiądziemy do obiadu. - odezwał się pan Hideki. Mój ojciec spojrzał na niego i się do niego uśmiechnął.
- Tak, myślę że to dobry pomysł. - odparł. Kaname do mnie podszedł i mnie przytulił.
- Cieszę się że pogodziłaś się z ojcem. - wyszeptał mi do ucha.
- Dziękuję Ci.- odszepnęłam mojemu ukochanemu. Przy obiedzie rozmawialiśmy o wszystkim, czułam się jakbym odzyskała całe swoje życie, wszystko co było dla mnie ważne do mnie wróciło i zyskałam miłość.
- Dziękuję Ci Hideki, Kaname.. Za to że uratowaliście moją rodzinę. Nie wiem jak wam mam za o dziękować, będę to robił przy każdej okazji.- uśmiechnął się mój ojciec. - Kaname. - skinął na niego. - Rozumiem że miałeś w tym też swój interes.- zaśmiał się. On się tylko zarumienił i spuścił wzrok.
- No można tak powiedzieć. - odpowiedział. - Ale nie tylko.. nie mogłem patrzeć jak Go Mi Nyu cierpi.- ścisnęłam jego rękę i uśmiechnęłam się do niego ciepło, nigdy nie zapomnę tego co dla mnie zrobił.
- Dobrze, dobrze. Rozumiem. - uśmiechnął się mój ojciec patrząc to na mnie, to na Kaname. - A mogę wiedzieć jaki to interes? -zapytał go.
- No cóż..kocham pańską córkę..i nie chcę się już ukrywać z tym. - odpowiedział, lecz po chwili począł mówić dalej. -  Chcę pokazywać, że ta oto dziewczyna jest moja. Chcę..aby Go Mi Nyu została moją żoną, ponieważ kocham ją jak nikogo innego.. i nie dam jej nigdy odejść. Nie wypuszczę z rąk takiej miłości. - Misaki uśmiechnęła się, pan Hideki również, a ja się wzruszyłam..po tym co usłyszałam nie ciężko było się wzruszyć. Spojrzałam na mojego ojca, on uśmiechał się ciepło w naszą stronę.
-  To już sprawa mojej córki, czy zechce za Ciebie wyjść czy nie.. ale masz moje błogosławieństwo chłopcze. Jesteś naprawdę dobrym dzieciakiem i wiem że dasz jej wiele miłości. - odpowiedział mój tata.
Idyllistyczny obrazek przerwało wejście do domu pani Angeliki Asamoto, która wparowała  do niego z impentem.
- Co ona tutaj robi? - szeptał do siebie Kaname. - Przecież wyjechała na kilka dni.

sobota, 7 lipca 2012

Dir En Grey~

Witajcie. Z racji tego że samej ciężko mi się pisze opowiadanie, i idzie mi to dość mozolnie(wolę się przyznać niż was oszukiwać,bo przyznam się że opuściła mnie wena D:).. postanowiłam napisać coś o Dir En Grey, jednym z najbardziej szanowanych zespołów j-rockowych.. Zespół który moim zdaniem kocha się za wszystko! :) Przełamali barierę językową w Stanach Zjednoczonych poprzez muzykę, mimo iż ich teksty nie są po angielsku.
Zespół powstały 2 Lutego 1997 roku z rozpadu grupy La:Sadie's. Skład bandu nie zmienił się od początku ich kariery(jestem pod wrażeniem że żaden z członków nie odpadł ._.) Ciężko określić jaki gatunek muzyki grają teraz, lecz podstawą jest oczywiście rock. Na początku Dir En Grey był to zespół typowo visual-kei'owy, jednak teraz zrezygnowali z takiego dosyć ekscentrycznego ubioru. Do tej pory zespół wydał 14 albumów, z czego ostatni został wydany rok temu.
W skład zespołu wchodzą :
~ Kyo
Pozycja w zespole: wokal, teksty
Prawdziwe imię i nazwisko: Tooru Niimura
Data urodzenia: 16 luty 1976
Miejsce urodzenia: Kyoto
Z ciekawostek: Kyo często na koncertach pluje w ludzi krwią lub się sam tnie.(widziałam jak oglądałam jeden z koncertów chłopaków .___.) Jest wredny. Szanuje tylko swoją rodzinę i pozostałych członków kapeli. Nikt nigdy nie policzył nigdy dokładnie ile ma kolczyków. Jednak jest ich sporo, również ma duzo tatuaży.(uuuuuwielbiaam tatuaże *-*)
























~Kaoru
Pozycja w zespole: gitara prowadząca, lider
Prawdziwe imię i nazwisko: Kaoru Niikura
Data urodzenia: 17 luty 1974
Miejsce urodzenia: Hyogo
Wzrost: 170 cm
Kaorou jest liderem, ponieważ jest najstarszy w zespole. Podobno nawet Kyo czuje przed nim respect.  Można powiedzieć, że Kao jest perfekcjonistą. Zawsze pilnuje na próbach, żeby wszystko było idealnie dopracowane. Lubi nawiązywać kontakt z fanami.



















~ Die
Pozycja w zespole: gitara
Prawdziwe imię i nazwisko: Daisuke Andou
Data urodzenia: 20 grudnia 1974
Miejsce urodzenia: Mie



















~Toshiya
Pozycja w zespole: bas
Prawdziwe imię i nazwisko: Toshimasa Hara
Miejsce urodzenia: Nagano

Data urodzenia: 31 marzec 1977


Shinya 
Pozycja w zespole: perkusja
Prawdziwe imię i nazwisko: Shinya Terachi
Data urodzenia: 24 luty 1978
Miejsce urodzenia: Osaka


Kilka zdjęć samego zespołu :3  









Postaram się jak najszybciej napisać dalszą część opowiadania..i zaczynam robić notki o Tajwanie, powoli bo powoli ale zaczęłam. Papa~

wtorek, 3 lipca 2012

Post organizacyjny.

Dziś będzie mały post organizacyjny.. Zacznę od tego że przez jakiś notki będą dodawane tylko przeze mnie bo Yuuki się wycofała narazie z prowadzenia bloga, z powodów czysto osobistych...i chyba nawet rodzinnych. Mam nadzieję że szybko wróci.. :c Opowiadanie też sama dokończę. Zostały mi tylko dwa rozdziały do napisania, które zostaną opublikowane na dniach.. No i..potem.. jakie tematy poruszyć na blogu? Jakieś ciekawostki..może zrobić kilka notek o Chinach? Bo dalej będzie taki kącik nowości i o różnych zespołach głównie j-rockowych bo ten gatunek muzyczny jest bliski mojemu sercu.. Proszę was o to abyście mnie wspomogli o tym o czym chcecie czytać, będzie mi łatwiej. A chcielibyście może aby zrecenzować jakieś dramy? :3 Czekam na wasze pomysły.. sama mam ich duużoo.. no ale zastanawiam się co by było  najciekawsze, i co by podobało się naszym czytelnikom. :)
Liczę na waszą pomoc, kochani. Do zobaczenia w następnej notce.